Fajny film na wieczór
No i mamy piątek, piąteczek, piątunio. Przez cały tydzień czekaliśmy na ten dzień ciężko pracując. Nie ukrywam, że ja to naprawdę bardzo czekałam piątku. Po pracy, po kolacji i po uśpieniu dzieci chętnie siadam przed telewizorem, szukam fajnego filmu i się relaksuję. Wiadomo, że w tygodniu nie siedzi się do późna, bo trzeba się wyspać na drugi dzień. Ale piątek? W piątek siedzę do północy, a co tam.
Trzeba wybrać jakiś ciekawy film na wieczorny seans. Macie może jakieś propozycje? Jeśli tak to polecajcie.
Ja bym chciała polecić film "Klik: I robisz co chcesz". Fajna komedia, choć troszkę z pogranicza fantastyki. Jak dla mnie bardzo ładny i wzruszający film, który daje trochę do myślenia. Choć jest on z 2006 roku i czas jego świetności już minął, to bardzo często powtarzany jest w telewizji.
Główny bohater dostaje pilot, którym może sterować czasem, a nawet swoim życiem. Popędza wydarzenia, usuwa te, które mu przeszkadzają i zatrzymuje, kiedy tylko ma no to ochotę. Nie zdaje sobie sprawy, że taka władza nad czasem może przynieść więcej złego niż dobrego. Bardzo śmieszne sytuacje i dialogi przeplatane są smutkiem i rozczarowaniem. Po obejrzeniu filmu zdajemy sobie sprawę nad kolejnością ważnych rzeczy. Wiadomo, że pieniądze i kariera to podstawa, ale czy cieszą nas jak nie mamy z kim się nią dzielić? Sami się przekonajcie. Jeśli komedia to tylko z Adamem Sandlerem, wysokiej klasy aktorem komediowym. To dodatkowy plus zachęcający do obejrzenia.
Tagi: fajny film, najlepsze komedie, filmy z 2006 roku,
Trzeba wybrać jakiś ciekawy film na wieczorny seans. Macie może jakieś propozycje? Jeśli tak to polecajcie.
Ja bym chciała polecić film "Klik: I robisz co chcesz". Fajna komedia, choć troszkę z pogranicza fantastyki. Jak dla mnie bardzo ładny i wzruszający film, który daje trochę do myślenia. Choć jest on z 2006 roku i czas jego świetności już minął, to bardzo często powtarzany jest w telewizji.
Główny bohater dostaje pilot, którym może sterować czasem, a nawet swoim życiem. Popędza wydarzenia, usuwa te, które mu przeszkadzają i zatrzymuje, kiedy tylko ma no to ochotę. Nie zdaje sobie sprawy, że taka władza nad czasem może przynieść więcej złego niż dobrego. Bardzo śmieszne sytuacje i dialogi przeplatane są smutkiem i rozczarowaniem. Po obejrzeniu filmu zdajemy sobie sprawę nad kolejnością ważnych rzeczy. Wiadomo, że pieniądze i kariera to podstawa, ale czy cieszą nas jak nie mamy z kim się nią dzielić? Sami się przekonajcie. Jeśli komedia to tylko z Adamem Sandlerem, wysokiej klasy aktorem komediowym. To dodatkowy plus zachęcający do obejrzenia.
Tagi: fajny film, najlepsze komedie, filmy z 2006 roku,
Komentarze
Prześlij komentarz